04 Maj 2021, Wto 16:20, PID: 841913
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Maj 2021, Wto 16:24 przez U5iebie.)
(04 Maj 2021, Wto 16:07)Shirohebi napisał(a): Ale czym taki niby "związek" różni się od sytuacji, kiedy jakiś facet przyjaźni się z kobietą i mieszkają ze sobą jako współlokatorzy. Właściwie tylko nazwą...Tym, że przyjaźń rządzi się jednak trochę innymi prawami od związku, inne oczekiwania, choćby kwestia tego, że ciężko mieć pretensje do przyjaciela, gdy ten kogoś pozna i będzie chciał zamieszkać z kimś innym. xP To są jednak trochę inne oczekiwania, zobowiązania, obietnice. (które generalnie i tak bywają dość elastyczne, w zależności od ludzi)
(04 Maj 2021, Wto 16:07)Shirohebi napisał(a): Pomijając już to, że często w takim "związku" bez seksu jedna osoba ma seks, bo rzadko się zdarza że trafią na siebie dwie aseksualne osoby czy takie, które uwierzyły, że seks przed ślubem to grzech.To jest jakiś argument przeciw? Stereotypowe związki w praktyce tez różnie wyglądają. xP Też czasami ktoś ma seks na boku itd. Jak komuś potrzebny seks to w taki związek nie wejdzie i tyle. To że ludzi na taki układ będzie mniej jest faktem, bo jednak dla większości osób seks jest istotny, ale podobno są osoby które tak żyją i co, nie widzę powodu żeby im udowadniać, że nie żyją w pełnowartościowym związku. To że taka forma związku jest mało popularna nie znaczy, że nie jest związkiem.