03 Maj 2021, Pon 19:16, PID: 841865
Mi się wydaje, że osoby piszace o tym jak dobre jest "fwb" lub inne wynalazki bez zobowiązań nie zdają sobie sprawy jak to tak naprawdę może wyglądać. Owszem, teoretycznie brzmi świetnie- seks od czasu do czasu i oprócz tego żadnych problemów, typu spotkania z rodziną, znajomymi, użeranie się o codzienne sprawy, itp.
No żyć nie umierać, prawdziwa sielanka. Tylko wydaje mi się, że rzadko to tak wygląda w praktyce- zazwyczaj jednak co najmniej jedna strona angażuje się bardziej emocjonalnie i chciałaby więcej. A gdy jeszcze dodać do tego problemy emocjonalne, niezdrową zazdrość, niską samoocenę, itp.- to już w ogóle może powstać armagedon...
Ja tam nie rozumiem dlaczego ktoś nie chciałby dążyć do normalnej, zdrowej relacji, a zamiast tego chcieć pchać się w jakieś problemowe sytuacje. I nie rozumiem dlaczego ktoś kto tak dąży do relacji fwb zamiast tego nie chodzi od czasu do czasu po prostu na dziwki? (No ok, teraz jest covid, więc rozumiem, ale w normalnych czasach?) Pomijając aspekt finansowy, to chyba dokładnie to samo?
No żyć nie umierać, prawdziwa sielanka. Tylko wydaje mi się, że rzadko to tak wygląda w praktyce- zazwyczaj jednak co najmniej jedna strona angażuje się bardziej emocjonalnie i chciałaby więcej. A gdy jeszcze dodać do tego problemy emocjonalne, niezdrową zazdrość, niską samoocenę, itp.- to już w ogóle może powstać armagedon...
Ja tam nie rozumiem dlaczego ktoś nie chciałby dążyć do normalnej, zdrowej relacji, a zamiast tego chcieć pchać się w jakieś problemowe sytuacje. I nie rozumiem dlaczego ktoś kto tak dąży do relacji fwb zamiast tego nie chodzi od czasu do czasu po prostu na dziwki? (No ok, teraz jest covid, więc rozumiem, ale w normalnych czasach?) Pomijając aspekt finansowy, to chyba dokładnie to samo?