02 Mar 2021, Wto 23:57, PID: 838519
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Mar 2021, Śro 0:03 przez Omul.)
mi się wydaję że najlepszym rozwiązaniem nie jest ani zrywanie znajomości ani rozmawianie będąc pogrążonym w żalu itp. tylko zaakceptować rzeczywistość taką jaka jest, co się już stało to się nie odstanie można już tylko się z tym pogodzić i wyciągnąć wnioski nie angażować w taką znajomość już jakichś większych emocji i nie polegać jakoś na kimś takim i szukać dalej może bardziej wartościowych ludzi, zostawić to co tu dobre i się nie pogrążać. nie odwracać się na pięcie i uciekać, udawać że coś nie miało miejsca albo trawić to jeszcze latami. tylko to najlepiej szczerze na spokojnie omówić między sobą co i jak i tyle nie wymagać od siebie na wzajem już nic wielkiego. ale dalej można się chyba jakoś lubić chyba w końcu przez długi czas za coś się ceniło taką osobę skoro ma się taki dylemat
nie ma chyba na coś takiego po prostu jednoznacznej odpowiedzi wszystko zależy od podejścia, ludzi i sytuacji
(02 Mar 2021, Wto 23:57)Omul napisał(a): mi się wydaję że najlepszym rozwiązaniem nie jest ani zrywanie znajomości ani rozmawianie będąc pogrążonym w żalu itp. tylko zaakceptować rzeczywistość taką jaka jest, co się już stało to się nie odstanie można już tylko się z tym pogodzić i wyciągnąć wnioski nie angażować w taką znajomość już jakichś większych emocji i nie polegać jakoś na kimś takim i szukać dalej może bardziej wartościowych ludzi, zostawić to co tu dobre i się nie pogrążać. nie odwracać się na pięcie i uciekać, udawać że coś nie miało miejsca albo trawić to jeszcze latami. tylko to najlepiej szczerze na spokojnie omówić między sobą co i jak i tyle nie wymagać od siebie na wzajem już nic wielkiego. ale dalej można się chyba jakoś lubić chyba w końcu przez długi czas za coś się ceniło taką osobę skoro ma się taki dylemat
nie ma chyba na coś takiego po prostu jednoznacznej odpowiedzi wszystko zależy od podejścia, ludzi i sytuacji