16 Sty 2021, Sob 4:18, PID: 835230
Mi się zdarza, że gdy wstanę np. "neutralny" zjem, zrobię kawę i zejdę do piwnicy zapalić to wtedy rozmyślam o przeszłości, przyszłości. Wtedy zdarza mi się wprawić w stan i ciężko mi się go pozbyć Ale żeby to było jakieś bardzo częste to raczej nie. Nie analizowałem nigdy dogłębnie czy są to konkretnie jakieś wspomnienia przyjemne (hmm.. ale pewnie teraz to zrobię). Może jest tak, że myśli się o czymś przyjemnym z dawnych lat i porówna do tego, że człowiek jest w ciężkiej dup*e to może człowieka wprowadzić w gorszy stan. Jak przyszłość rysuje się w szarych kolorach to też może jakoś słabo działać.