16 Wrz 2020, Śro 17:37, PID: 828462
Oxygen napisał(a):Fobik albo nie poznaje ludzi w ogóle, albo poznaje ich w miejscach typu Tinder które pokazują mocno skrzywiony obraz rzeczywistości albo jak już kogoś pozna to nie umie pociągnąć relacji, nawiązać kontaktu.Brak umiejętności społecznych to ciekawy temat, rozciągnął bym go nie tylko na płeć przeciwną (dla wielu hardfobików to w ogóle abstrakcja, inny level). Z racji, że fobię mam nie odwczoraj i parę razy życie zmusiło mnie do przeskoków z hard-piwniczenia do pracy w miejscach gdzie przewijały się tłumy + przeskoków z jednej do drugiej roboty, częstej zmiany stada i otoczenia wykształciły się u mnie jakieś powierzchowne, zredukowane , upośledzone "umiejętnętności".
Zdarza mi się nawiązywać dość latwo kontakt z na prawdę przypadkowymi ludźmi, albo osoby, które ledwo mnie znają opowiadają mi jakieś historie życia, rzeczy, których raczej nie rozpowiada się na prawo i lewo.
Problemem jest to pociągnięcie znajomości o której piszesz (mimo że w innym kontekście to opisujesz, to myślę, że pasuje też ogólnie).