18 Lip 2020, Sob 9:43, PID: 824743
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Lip 2020, Sob 9:46 przez ann_1992.)
(18 Lip 2020, Sob 8:06)ekstra_intro napisał(a): Może nie warto zabiegać o względy ludzi którzy (przeważnie) nie mają ze sobą nic wspólnego i akceptują (częściej udają że akceptują) się wzajemnie przez te kilka godzin dziennie tylko po to by zarobić hajs?
Cała prawda.
(18 Lip 2020, Sob 9:39)Kra_Kra napisał(a):(17 Lip 2020, Pią 18:47)ann_1992 napisał(a): Bardzo potrzebuje aprobaty z zewnątrz a nawet jak ona jest w postaci miłych uwag to zadowolenie tym trwa tylko przez chwilę. Zdecydowanie bardziej pamiętam to co negatywne..Tu jest całe sedno, że trzeba się nauczyć czerpać aprobatę od samego siebie. Wiem, to trudne. Ale możliwe. Też tak czasem mam i jest to bardzo ograniczające. Czuję się wtedy taka bezsilna, że moje poczucie własnej wartości zależy od jakichś randomów
O tak, kochana.
Taki jest nasz mózg, (niestety?). Małymi krokami to trzeba budować, po prostu. (<- to taka bardziej wskazówka dla mnie samej).
(17 Lip 2020, Pią 23:13)KamilWro napisał(a): W sumie nieważne, post do usunięcia...Ważne, ważne!