20 Cze 2020, Sob 9:51, PID: 823242
(19 Cze 2020, Pią 21:58)petysana napisał(a): No właśnie nie mam tej pewności czy jest profesjonalny... Jak mu wspomnę o urojeniach, to kto wie za kogo mnie uzna, może za kogoś, kto się nadaje do szpitala psychiatrycznegoMoże powiedz to, na co jesteś na razie gotowa. Osoby z urojeniami raczej nie mają takiego krytycyzmu wobec swoich osądów, jak Ty tu opisujesz.
Ten brak wiary zmieni się bez leków?
Teraz w psychiatrii jest trend, żeby hospitalizację ograniczać tylko do sytuacji, kiedy nie ma innego wyjścia. Priorytetem jest pomoc pacjentowi w jego środowisku. Dodatkowo epidemia...
Leki nie dają "wiary w możliwość zmiany" jako takiej. Leki mogą pomóc widzieć rzeczywistość w trochę jaśniejszych kolorach, stabilizować emocje, łagodzić lęk. Mogą pomóc złagodzić uporczywe natręctwa.
Powodzenia, opowiedz potem, jak było.