15 Maj 2020, Pią 13:56, PID: 821007
Od najmłodszych lat uczy się dzieci, że powinny rywalizować, przepychać się łokciami, bo inaczej nie dadzą rady w życiu. To smutne, przez takie porównywanie się z innymi też kiedyś było ze mną bardzo źle. W pewnym momencie życia jednak zwróciłam się w innym kierunku. Pracowałam nad sobą, nad pozytywnym podejściem do życia. W dużej mierze udało mi się wyjść z fobii społecznej, chociaż wciąż mam problemy na płaszczyźnie kontaktów międzyludzkich, tak głęboko to we mnie siedzi. Pod wpływem pracy nad sobą, ćwicząc, zajmując się aktywnością fizyczną, powtarzając pozytywne zdania o sobie i świecie, słuchając mądrych nagrań na YouTube, chodząc do psychoterapeuty, medytując, słuchając relaksacyjnej muzyki... powolutku doszłam do momentu, gdy moje poczucie własnej wartości wzrosło. I to znacznie. Wierzę że da się z tego wyjść, przestać porównywać się z innymi ludźmi. Życie powinno być dla każdego z nas piękną podróżą, a nie zajadłym wyścigiem. Niestety świat jest postrzegany przez większość ludzi właśnie jak taki wyścig, i to jest smutne.