06 Lis 2020, Pią 23:30, PID: 831613
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Lis 2020, Pią 23:33 przez stokrotkapolna.)
Przede wszystkim dlatego, że mało się odzywam w dużej grupie osób. Ludzie zazwyczaj uważają mnie za osobę wycofaną i nie mającą nic do powiedzenia. Niestety mam również problem ze stresem... czasami przez to plotę głupoty i wychodzę na głupszą niż jestem w rzeczywistości. Na magisterce wreszcie się otworzyłam, ale co z tego, skoro kolejny semestr siedzę przed kompem, przez co moje życie jest najzwyczajniej w świecie nudne i pozbawione kontaktów międzyludzkich. Zawsze byłam tą nielubianą i chyba wreszcie to zaakceptowałam, już tego tak od siebie nie odpycham jak kiedyś. Wrażliwość mi w życiu na pewno nie pomaga.