25 Lut 2020, Wto 23:28, PID: 816385
Ja właśnie dzisiaj wcześniej wstałem, żeby zejść do moich zwierzów. :3 Ale niesamowity problem mam ze wstawaniem nie ważne ile bym spał, chociaż nie powiem, ostatnio jest jakby trochę lepiej. I też nie wiem co jest przyczyną, bo lęk przed pracą i to napięcie rano znacznie zmalało, ale chyba brakuje mi celu, zwyczajnie nie chce mi się wstawać jak mogę jeszcze leżeć. Chociaż jak nie mogę to też leżę, a wstaję dopiero jak dłużej już się po prostu nie da.