29 Cze 2019, Sob 20:32, PID: 797126
Tak sobie pomyślałam po przeczytaniu tego posta, że człowiek czasem odcina się od wszystkiego, co jest dla niego trudne i ucieka w taką totalną obojętność. Może to , to ?
W ogóle to gratuluje , że wszystko Ci tak dobrze poszło. Lubisz to co studiujesz? A może nie lubisz i dlatego nie odczuwasz satysfakcji , że tak świetnie poszło ? Może to nie do końca to , co chciałeś robić w życiu? I dlatego się czujesz jak czujesz?
Jak zażywasz leki, to mniemam , że masz swojego lekarza. Może z Nim też warto porozmawiać o tym, jak się czujesz na kolejnej wizycie... mi twoje odczucia , które opisujesz przypominają to , co ja czułam mając epizody depresyjne , ale wiadomo takie rzeczy , to już tylko lekarz.
W ogóle to gratuluje , że wszystko Ci tak dobrze poszło. Lubisz to co studiujesz? A może nie lubisz i dlatego nie odczuwasz satysfakcji , że tak świetnie poszło ? Może to nie do końca to , co chciałeś robić w życiu? I dlatego się czujesz jak czujesz?
Jak zażywasz leki, to mniemam , że masz swojego lekarza. Może z Nim też warto porozmawiać o tym, jak się czujesz na kolejnej wizycie... mi twoje odczucia , które opisujesz przypominają to , co ja czułam mając epizody depresyjne , ale wiadomo takie rzeczy , to już tylko lekarz.