30 Gru 2018, Nie 14:51, PID: 777431
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Gru 2018, Nie 15:19 przez rafael12.)
(30 Gru 2018, Nie 9:59)tomde878 napisał(a): Sam chodzę do kościoła i się modlę :Nie mam urojeń i proszę mi nie wmawiać i zarzucać ich . Ten cały portal pt racjonalista podważa nauczanie Kościoła Katolickiego jak i samej wiary a także działanie rozumu .
http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,8417
Wyrywanie różnych fragmentów z kontekstu chrześcijańskiego nauczania do zwalczania samej religii nie jest ani dobre ani rozumne . Więc mówienie "sam chodze do kościoła i się modle" znaczy że albo to jest kłamstwo albo nic z tego nie wynika prócz samego chodzenia
"męczyła księży a w szczególności biskupa gdyż uważała że ten ma jakby większą władzę spowiedzi"
czytanie w myślach i wiedza myśli innych , nie jest normalna
"okazało miały ołtarzyki w swoich pokojach i wymyślały sobie własne modlitwy do jakichś tam niby świętych - szok niesamowity"
Posiadanie ołtarzyka to nie przestępstwo , a skąd Pan wie do kogo się modliła i co w modlitwach wymyślała ??? Pan jest medium ? Modlić się najlepiej swoimi słowami do Boga . Uznawanie świętych jest dogmatem Kościoła katolickiego , nie wiem do jakiego Pan kościoła chodził ale to nie był najwyraźniej katolicki kościół , tylko sekta
"nie dziwota że ojciec odciął się od wszystkiego i zaczął pić."
Następna znajomość powodów i myśli , przyczyn dlaczego ktoś pije ? A może pijaństwo było podowem że ta kobieta zaczęła się modlić , a ocjciec miał wszystkich gdzieś , nienawidził bliźnich i jego otoczenie szukało pomocy u Boga bo nie dawało sobie rady z nim i jego humorami
(30 Gru 2018, Nie 14:46)Zasió napisał(a): Kolejny internetowy ewangelizator? (wystarczy spojrzeć na pozostałe posty)
Jeśli naprawdę liczysz, że tu kogoś nawrócisz, to wiedz, że twoje metody działa niczym się nie różnią od metod działania wielu sekt, które także zastawiają sidła na ludzi z problemami i w kryzysie.
A jeśli Ty myślisz że uda Ci się mnie nawrócić na bezbożność i pogaństwo to się mylisz .
Podzieliłem się częścią swojego życia za co niektórzy nie potrafią uszanować i odpłacają nienawiścią . Aby wyzdrowieć trzeba mieć chęć wyzdrowienia i trzeba chcieć .
Pewnie wielu tu choruje , nie chce mieć z religią nic wspólnego i uważa za największe ZŁO , więc skoro z religią nie mają nic wspólnego to religia i Bóg nie może mieć na nich wpływu skoro oddziela ich taka nienawiść . Więc źli nie są z powodu religii ale z powodu niewiary w Boga . Więc najwyraźniej z własnej woli i chęci i wyboru ktoś choruje , aby się tylko użalać nad sobą w nieskończoność i tkwić w ciemności . Niektórzy po prostu nie chcą być zdrowi , aby ciągle zrzucać odpowiedzialność na lęki , na chorobe ,na innych, a to wygodne
światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu». J3 19 -21
Umiłujcie sprawiedliwość, sędziowie ziemscy!
Myślcie o Panu właściwie
i szukajcie Go w prostocie serca!
2 Daje się bowiem znaleźć tym, co Go nie wystawiają na próbę,
objawia się takim, którym nie brak wiary w Niego.
3 Bo przewrotne myśli oddzielają od Boga,
a Moc, gdy ją wystawiają na próbę, karci niemądrych.
4 Mądrość nie wejdzie w duszę przewrotną,
nie zamieszka w ciele zaprzedanym grzechowi.
5 Święty Duch karności ujdzie przed obłudą,
usunie się od niemądrych myśli,
wypłoszy Go nadejście nieprawości.
6 Mądrość bowiem jest duchem miłującym ludzi,
ale bluźniercy z powodu jego warg nie zostawi bez kary:
ponieważ Bóg świadkiem jego nerek,
prawdziwym stróżem jego serca,
Tym, który słyszy mowę jego języka.
...
12 Nie dążcie do śmierci przez swe błędne życie,
nie gotujcie sobie zguby własnymi rękami!
13 Bo śmierci Bóg nie uczynił5
i nie cieszy się ze zguby żyjących.
14 Stworzył bowiem wszystko po to, aby było,
i byty tego świata niosą zdrowie:
nie ma w nich śmiercionośnego jadu
ani władania Otchłani na tej ziemi.
15 Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci.
16 Bezbożni zaś ściągają ją na siebie słowem i czynem,
usychają, uważając ją za przyjaciółkę,
i zawierają z nią przymierze,
zasługują bowiem na to, aby być jej działem.
Mdr1