10 Gru 2018, Pon 18:43, PID: 774903
Na mnie działa nasennie jak mam długą przerwę w braniu (kilka tygodni) i to nawet całkiem mocno.
Po kilku dniach brania efekt zanika. Wczoraj wziąłem, ale nie pomogło już na sen, ale dziś czuję się strasznie senny, więc może trochę przymulić. Chyba nie ma sensu żebym to brał chyba, że w rzadkich sytuacjach gdy mogę mieć problem z zaśnięciem lub chcę wczesniej usnąć.
Mimo, że kiedyś chciałem wierzyć, w skuteczność hydroksyzyny to stwierdzam, że u mnie żadnego działania uspokajającego, antystresowego, relaksującego w dzień nie zauważyłem.
Po kilku dniach brania efekt zanika. Wczoraj wziąłem, ale nie pomogło już na sen, ale dziś czuję się strasznie senny, więc może trochę przymulić. Chyba nie ma sensu żebym to brał chyba, że w rzadkich sytuacjach gdy mogę mieć problem z zaśnięciem lub chcę wczesniej usnąć.
Mimo, że kiedyś chciałem wierzyć, w skuteczność hydroksyzyny to stwierdzam, że u mnie żadnego działania uspokajającego, antystresowego, relaksującego w dzień nie zauważyłem.