08 Lis 2018, Czw 11:53, PID: 770426
Mam to samo. Dalam sobie spokoj na razie ze studiami i wrocilam do domu a tutaj nie utrzymuje z nikim praktycznie znajomosci. Dobija mnie to troche, cale szczescie, ze chociaz rodzinke mam calkiem spora to z kims pogadam itd. Na studiach z drugiej strony mialam pokoj sama a ze wspolokatorkami nie bylysmy jakos zzyte wiec tez ta samotnosc czasem dobijala. Ale w miescie jednak jest gdzie wyjsc i latwiej kogos poznac.