30 Wrz 2018, Nie 12:21, PID: 766144
(30 Wrz 2018, Nie 12:02)Conrad napisał(a): Nie rozumiem tylko dlaczego tak wiele osób chodzi do stomatologa prywatnie, żeby otrzymać usługę na wyższym poziomie, a do psychiatry większość czeka przez miesiąc na wolny termin.Bo w wykonaniu zabiegów dentystycznych na lepszy efekt (i lepszymi materiałami wykonany) można liczyć prywatnie, a w przypadku psychiatry efekt (czyli wypisana recepta) może być dokładnie taki sam w przypadku pójścia prywatnie i na fundusz.
Może, nie musi. Jak komuś nie przeszkadza NFZtowa otoczka (kolejki, nieuprzejmość pań w rejestracji i mniejsza ilość poświęconego czasu), to dlatego miałby nie iść na NFZ?
Ja ostatnio poszłam do laryngologa prywatnie i żałuję. Zapłaciłam 150 zł za wizytę długości 2 minut, a jedyne co dostałam to "hły hły hły ucho w porządku, nie wiem co panią boli, do widzenia" .
Także z mojego doświadczenia bardziej ma znaczenie lekarz, niż odpłatność.
Sorki za offtop.
_______
Dużo osób na forum mówi, że mogą otwarcie sugerować, jakich leków oczekują i nie jest to dla lekarzy dziwne. Pewnie zależy jaka grupa leków i jak bardzo uzależniająca/rozrywkowa.
Tak czy siak mam nadzieję, że będzie po Twojej myśli, powodzenia @"KA_☕☕☕_WA"