23 Wrz 2018, Nie 21:58, PID: 765262
Zależy od otoczenia, bo pracowałem w wielu miejscach z przeróżnymi postaciami - z ludzmi z którymi łapię rezonans, mogę niekiedy zadławić się słowotokiem, natomiast z ludźmi z którymi tego rezonansu nie ma albo jest znikomy - trzeba się oczywiście dogadywać i komunikować, ale jest to bardzo pozbawiające sił witalnych.