08 Maj 2018, Wto 19:14, PID: 745624
Ja pamiętam, że jak zawsze trzeba było coś zaśpiewać/przedstawić, to klasa w śmiech, bo byłam cała czerwona Czerwieniłam się przy każdej możliwej okazji, gdy nauczyciel zapytał, cała klasa się na mnie patrzała albo jak już wspominałam- przy np. śpiewaniu. W sumie dalej tak mam, ale już mniej.
Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wagarowała z tego typu powodów, oczywiście czasem nie chciałam iść, ale rodzice mnie zmuszali.
Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wagarowała z tego typu powodów, oczywiście czasem nie chciałam iść, ale rodzice mnie zmuszali.