15 Sty 2018, Pon 21:33, PID: 725932
Cytat:Czuję się jak ktoś, kto ma jakąś wewnęrzną nieuleczalną skazę. Nie mam własnych wartości, zdania, zawsze próbuję się dostosować, aby jakoś przetrwać, często przeczę sam sobie, robię rzeczy niezgodne z sobą samym, bo mam później wyrzuty sumienia, wewnętrzny konflikt. Obawiam się miłości, ale mam niesamowitą potrzebę jej odwzajemnionego odczucia.
Brak własnego zdania czy robienie rzeczy niezgodnych z sobą, to duży problem, i raczej dopóki nie zaczniesz radzić sobie ze stawianiem na swoim JA, to ciężko będzie pomóc sobie dalej, bo tak naprawdę czego oczekujesz? Może, tego nie wiem, bo nigdy u takowego nie byłam, psycholog/terapeuta pomógł by to uporządkować, wygrzebać Twoje JA, nakierować na to"coś"?
"Nie mam własnych wartości" - każdy ma, tylko niektórzy mają problem z pogodzeniem się z nimi, wyrażaniem i życiem według własnych wartości, bo dopasowywanie się do opinii innych jest najlepszą formą ukrycia się, bo kiedy jesteś między wronami...To się naprawdę wydaje cholernie trudne, ale jednak wiem po sobie, że lepiej unikać wewnętrznych konfliktów i naprawdę uczyć się wyrażać swoje zdanie. Shiro pisze o częściowym resecie, to ciężko zrobić, bo czasu nie cofniesz, a przeszłości też nie zmienisz, ale wdrażać małe cele jak najbardziej warto spróbować.
Mało jest takich wątków, ale jeśli już zaglądasz od czasu do czasu na forum to może warto poczytać posty osób które sobie niejako poradziły z ogarnięciem życia i przynajmniej pokrótce się tym podzieliły.
***
Cytat:Udzielam się rzadko, bo nie widzę w tym większego sensu, przeciwnie uważam to za stratę czasu
Bo to racja, tkwienie na forum to taka sama strata czasu i ucieczka przed rzeczywistością jak oglądanie TV, fantazjowanie czy słuchanie muzyki, przy czym ma swoje "pomocne" strony. Pomaga zrozumieć problem nieśmiałości lub bardziej złożonej fobii, doradzi pójście do specjalisty lub pokaże, że nie jest się samemu z takim zaburzeniem, ale dłuższe przebywanie nie daje w sumie nic. Pisać można, ale pisaniem jeszcze nikt niczego nie wyleczył, chyba, że idą za tym konkrety jak wychodzenie na spotkania forumowe, początkowe pisanie na PW z którego jest szansa przejść na spotkanie w realu, inaczej można utknąć zaczytując się w tym co kto zjadł na obiad...