12 Wrz 2018, Śro 19:43, PID: 763651
(12 Wrz 2018, Śro 19:10)HalfDead napisał(a): Juuuż kurła nauczycielka szuka ludzi do odstrzału żeby tylko nie mieć niskich wyników. Na pytanie czy zdaję maturę pojawiło się zdziwienie bo przecież moja mama mówiła co innego.
To samo u mnie w liceum było. Nauczyciel potrafił w czasie jednej godziny lekcyjnej powstawiać kilka jedynek, z różnych powodów, znacznej grupie ludzi, żeby zrezygnowali ze zdawania matury z jego przedmiotów. Bo jego przedmiot zawsze, ale to zawsze miał z a j e b i s t e wyniki i lipa trochę, jakby teraz poziom spadł Dureń. Teraz już wiadomo, dlaczego takie fajne wyniki.
No i zrezygnowałam, w sumie nie żałuję. Miałam spokojniejszą psychikę chociaż o to. A na koniec roku dostałam z tego przedmiotu 5, a nauczyciel był pod wrażeniem mojej wiedzy, pierdu, pierdu. Mógł mnie nie szantażować, że albo jedynka albo rezygnacja z matury xDDd
Tak samo jak bałam się powiedzieć babeczce od angielskiego, że zdaję rozszerzenie. Myślałam, że mnie tam zje xD.
Eh, głupie czasy.