20 Mar 2018, Wto 2:58, PID: 737149
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Mar 2018, Wto 3:14 przez Placebo.)
Klocek, mozesz nie zdawac sobie sprawy ale tez robia to samo. Swoja droga malo ktora kobieta wogole wie co to jest ten "push and pull". Czesto rani sie nieswiadomie bo np. robi sie cos spontanicznie, co u kobiet bardziej chyba widac bo lubia kierowac sie emocjami w tym co robia. Z uczuciami jest tak, ze nikt nie ma obowiazku ich odwzajemniac i nikogo nie mozna do nich zmusic. Nie mozna miec tez o to zalu i winic drugiej osoby, jak to niektorzy robia (a wiem bo sama bylam oskarzana, ze ch**owo kogos potraktowalam tak na prawde tylko dlatego, ze nie odwzajemnilam uczuc tej osoby).
Co chlopak czuje nie tak na prawde nikt ale jak dla mnie to autorka wydaje sie bardziej zalatwiona. To on wykresla ja z zycia bo niby go zranila, ale przeciez nie zrobila tego celowo a jak widac obchodza ja jego uczucia, czego nie mozna powiedziec chyba o nim...
Tez tesknie i brzydze sie tym
I koncowa mysl:
Jesli jestescie rownie wrazliwi to mowcie o swoich uczuciach. Nikt nie wejdzie wam do glowy i sam nie dojdzie do tego, co w was siedzi.
Co chlopak czuje nie tak na prawde nikt ale jak dla mnie to autorka wydaje sie bardziej zalatwiona. To on wykresla ja z zycia bo niby go zranila, ale przeciez nie zrobila tego celowo a jak widac obchodza ja jego uczucia, czego nie mozna powiedziec chyba o nim...
Tez tesknie i brzydze sie tym
I koncowa mysl:
Jesli jestescie rownie wrazliwi to mowcie o swoich uczuciach. Nikt nie wejdzie wam do glowy i sam nie dojdzie do tego, co w was siedzi.