20 Mar 2018, Wto 2:10, PID: 737144
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Mar 2018, Wto 2:22 przez klocek.)
Pewnie robiłaś mu tzw. push and pull, czyli dawałaś mu trochę ciepła, żeby potem mu to zabrać.
Dla faceta to jest strasznie wyniszczające psychicznie.
Facet jest jak ostryga. Ma twardą skorupę, ale jest miękki w środku. Robiąc push and pull sprawiasz, że facet się otwiera. Zdejmuje swoją twardą osłonę. Kiedy w tym momencie zrobisz mu coś złego, to wtedy najbardziej boli.
I nie ma, że facet ma być twardy. Każdy facet jest twardy tylko z zewnątrz.
W sumie rozsądna decyzja z jego strony, jeżeli się odciął. Gdyby Ci pozwolił, to drugi raz zrobiłabyś to samo, prawda? Ile razy łącznie go tak załatwiłaś, w ogóle?
Na pocieszenie powiem, że to nie ma nic wspólnego z fobią. Nawet normalne laski tak mają. Inny sposób ujęcia tego faktu to: wszystkie laski są nienormalne .
Rada dla Ciebie: zbliżaj się tylko do tych facetów, dla których zamierzasz być dobra.
I jeszcze jedna myśl:
Jak to w ogóle jest z tą empatią u kobiet? Podobno jesteście bardziej empatyczne od mężczyzn, prawda li to?
Jeżeli potrafisz zrozumieć uczucia innych, to jak myślisz, co ten chłopak czuje?
Dla faceta to jest strasznie wyniszczające psychicznie.
Facet jest jak ostryga. Ma twardą skorupę, ale jest miękki w środku. Robiąc push and pull sprawiasz, że facet się otwiera. Zdejmuje swoją twardą osłonę. Kiedy w tym momencie zrobisz mu coś złego, to wtedy najbardziej boli.
I nie ma, że facet ma być twardy. Każdy facet jest twardy tylko z zewnątrz.
W sumie rozsądna decyzja z jego strony, jeżeli się odciął. Gdyby Ci pozwolił, to drugi raz zrobiłabyś to samo, prawda? Ile razy łącznie go tak załatwiłaś, w ogóle?
Na pocieszenie powiem, że to nie ma nic wspólnego z fobią. Nawet normalne laski tak mają. Inny sposób ujęcia tego faktu to: wszystkie laski są nienormalne .
Rada dla Ciebie: zbliżaj się tylko do tych facetów, dla których zamierzasz być dobra.
I jeszcze jedna myśl:
Jak to w ogóle jest z tą empatią u kobiet? Podobno jesteście bardziej empatyczne od mężczyzn, prawda li to?
Jeżeli potrafisz zrozumieć uczucia innych, to jak myślisz, co ten chłopak czuje?