14 Wrz 2017, Czw 23:41, PID: 711278
Ojciec nieobecny, matka kontrolująca. Niezły start w życie. Przynajmniej jesteś inteligentny a to mimo wszystko ułatwia sprawę. Ale emocjonalnie będziesz miał ciężko. W szczególności nie masz męskich wzorców.
Nie wiem, czy Cię od razu redpillować, ale lepiej chyba nie. Na razie ogarnij tego psychiatrę.
Musisz się stać dorosły. Dorosłość to decyzja. To jest coś, co musisz zrobić samemu. Pewnego dnia powiedzieć sobie: jestem już dorosły - i właśnie takim być.
Dorosłość polega m.in. na tym, że już się nie pytasz mamy o zgodę. Ani nie robisz czegoś, bo mama kazała, ani bo mama zabroniła. To pierwsze to dziecięce posłuszeństwo, to drugie to dziecięcy bunt. Dorosłość to jest decydowanie samemu.
Idź do tego psychiatry, nawet jeżeli mama się nie zgodzi. To Twoje życie, nie jej.
Dysponujesz w ogóle jakimś budżetem?
Nie wiem, czy Cię od razu redpillować, ale lepiej chyba nie. Na razie ogarnij tego psychiatrę.
Musisz się stać dorosły. Dorosłość to decyzja. To jest coś, co musisz zrobić samemu. Pewnego dnia powiedzieć sobie: jestem już dorosły - i właśnie takim być.
Dorosłość polega m.in. na tym, że już się nie pytasz mamy o zgodę. Ani nie robisz czegoś, bo mama kazała, ani bo mama zabroniła. To pierwsze to dziecięce posłuszeństwo, to drugie to dziecięcy bunt. Dorosłość to jest decydowanie samemu.
Idź do tego psychiatry, nawet jeżeli mama się nie zgodzi. To Twoje życie, nie jej.
Dysponujesz w ogóle jakimś budżetem?