29 Gru 2017, Pią 19:42, PID: 722875
Tylko ja nie mam problemu z odmawianiem przytulania, na przywitanie, przy składaniu życzeń itp? : P A już autentycznie mnie wrukwia, jak mówię do kogoś, że się nie przytulam, podanie ręki wystarczy, a ten ktoś i tak z łapami do mnie, (moja rodzina z hameryki) albo jak nie dadzą czasu na reakcję, bo robią to z zaskoczenia bez powodu. (niektóre osoby na terapii).