13 Lip 2018, Pią 18:14, PID: 754754
W sumie u mnie było tak, że alko na poważnie wleciało tak na początku 2018 r. i nawet jak szedłem do szkoły to sobie mieszałem: wódkę, sok, szampana i wodę w termosie. Jak miałem gorszy humor to szedłem na dół, do szafki by łyknąć trochę alko, a ludzie myśleli, że to herbata xd. Pamiętam, że raz w szkole trochę więcej wypiłem i się bałem, żeby czegoś głupiego nie od+ć. Po alko byłem bardziej pewny siebie, dzięki czemu odp na pytanie nauczyciela na bioli i polaku.