12 Maj 2009, Wto 14:45, PID: 148262
A ja myślę, że nie bardzo. Podobnie jak z dobrym horrorem. Do niedawna bałem się oglądać np. ring, albo coś w stylu Blair. Ale gdy uświadomisz sobie, że to tylko film i że on działa tak na twoją wyobraźnię, to bardzo łatwo pozbyć się tego lęku. Przestajesz się wtedy bać filmu i robi się dla Ciebie nudny. Ja tak przynajmniej mam. Więc uważam, że może w początkowym stadium, żeby uświadomić sobie właśnie swoje reakcje, to może i tak. Ale nie wiem, czy człowiek reagowałby lękiem na obraz spotkania towarzyskiego w monitorze. Przecież w grach komputerowych spotyka się wielu ludzi, ktoś się kiedyś ich obawiał? To chyba absurd.