01 Lip 2017, Sob 23:45, PID: 705948
Mam do was kolejne pytanie, ale najpierw opiszę sytuację.
Spotkałam się z nim dziś, wieczorem już było całkiem zimno to odważyłam się do niego wtulić, po prostu. Nie widziałam, czy się uśmiechnął, czy nie, bo zasłaniały mi jego włosy, jednakże w ogóle nie zareagował. Dopiero po chwili powiedział: "Ale się trzęsiesz, jakbym miał bluzę to bym ci dał" i po chwili zapytał czy odprowadzić mnie do domu.
Czy brak reakcji z jego strony może świadzyć o tym, że on tego nie chciał? Za bardzo mu się narzuciłam?
Spotkałam się z nim dziś, wieczorem już było całkiem zimno to odważyłam się do niego wtulić, po prostu. Nie widziałam, czy się uśmiechnął, czy nie, bo zasłaniały mi jego włosy, jednakże w ogóle nie zareagował. Dopiero po chwili powiedział: "Ale się trzęsiesz, jakbym miał bluzę to bym ci dał" i po chwili zapytał czy odprowadzić mnie do domu.
Czy brak reakcji z jego strony może świadzyć o tym, że on tego nie chciał? Za bardzo mu się narzuciłam?