28 Sie 2019, Śro 12:06, PID: 803594
(28 Sie 2019, Śro 11:10)koniec napisał(a):(26 Sie 2019, Pon 22:47)Miia napisał(a): Możesz kupić taki duży, którym można się podzielić Jak będziesz zestresowany, to zajmiesz czymś ręce.Przetestowałem ten popcorn. Niestety nie był to dobry pomysł. Nie mam pretensji za poradę. Warto było sprawdzić Już na samym wstępie narzuciłem je, że kupie bo film jest długi i będziemy mieli co jeść. Niby się zgodziła niby nie, sam nie wiem co powiedziała. Nawet się nie zapytałem czy w ogóle lubi. Bardziej w tym momencie stresowałem się, żeby to w ogóle kupić, gdyż nie wiedziałem jak dojść do gościa, który to sprzedawał (jakieś niepotrzebne labirynty budują w tych kinach). Potem nie było gdzie trzymać tego kubła to położyłem na jajkach. Zanim się zorientowałem, że to niefortunne miejsce i chyba ją krępuje, żeby w tamtym kierunku rękę wyciągać minęło pół filmu. Później położyłem na ziemi, bo Ona wcale nie jadła a mi nie smakowało. Dopiero na sam koniec jak napisy już leciały zapytała się z grzeczności czy mam jeszcze ten popcorn i spróbowała. Całe szczęście film był bardzo wciągający i mam nadzieję, że jakoś nie miało to dla niej znaczenia. Może nie ma sensu nad takimi rzeczami się zastanawiać.
Zastanawiac sie nad tym ma jak najbardziej sens, a jeszcze bardziej wyciagac wnioski i uczyc sie na bledach. Przed wszystkim powinienes sie zapytac na co ona ma ochote, no i jak juz sam zauwazyles, miejsce gdzie sie popcorn polozy tez moze byc istotne, a czy tak bylo to znow inna sprawa...