16 Kwi 2009, Czw 8:27, PID: 141072
Hektor napisał(a):Cytat:Mówię o wyzdrowieniu jako o zmianie postrzegania. Musimy podnieść emocjonalne zrozumienie naszego zaburzenia na ten sam poziom, na którym jest nasze zrozumienie intelektualne. Na poziomie emocji musimy nauczyć się rozumieć i czuć nasze napady paniki i lęk takimi, jakimi naprawdę są - paniką i lękiem, niczym więcej.
Uważam, że bez redukcji lęku(strachu) może to okazać się niemożliwe. Dlatego też tak dobrym sposobem leczenia jest łączenie farmakoterapi z psychoterapią.
Cytat:Im bardziej stajemy się świadomi, tym więcej możliwości wyboru dostrzegamy w danej sytuacji. Im częściej wybieramy poszanowanie naszych własnych potrzeb i uczuć, tym mniej lęku i paniki odczuwamy.
Jest to nie tylko proces powrotu do zdrowia, lecz także wypracowywania zdrowego poczucia własnego "ja" z nieodłącznym od niego poczuciem własnej wartości, a także odpowiedź na pytanie: "Kim jestem?".
Zgadzam się, ale nie można zapominać, że ktoś, kto odczuwa bardzo silny lęk nie będzie w stanie wprowadzić tych zasad w życie.
To są fragmenty z książki, w której autorka proponuje medytacje, jako metodę poznawczą, czyli w ten sposób redukuje lęk. Nie neguje też innych metod, wręcz zachęca do nich, a medytację proponuje jako dodatkową.
Co do łączenia, to w innym temacie pisałem o braku skuteczności takiego leczenia, przynajmniej jeśli chodzi o CBT + leki. Mowa o krótkotrwałym leczeniu.