22 Mar 2009, Nie 23:04, PID: 134459
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Mar 2009, Pon 16:00 przez windom erle.)
Ja nigdy nie okazuję agresji, uchodzę za osobę wybitnie spokojną,
Wiem że to jest złe, że nie potrafię się wyładować. Nie uprawiam żadnego sportu, nie biegam i nie robię nic nagłego i energicznego, nie tańczę, nie bawię się. Nigdy na nikogo nie nakrzyczałem, nigdy nikogo nie pobiłem. I szkoda bo paru osobom się należało. Doszło do tego że nie potrafię walczyć o swoje, każdy może mnie oszukać i nabrać a ja nie zrobię niczego. WSZYSTKO trzymam w sobie
Nawet wiem skąd się to wzięło. Mam dużo starszego brata, też mi się wydaje że ma coś w rodzaju FS, z resztą obaj jesteśmy DDA. Typowy choleryk z ADHD. Więc wiadomo, jako starszy brat, wszystko mi nakazywał i mnie męczył. Jego absolutnie nie kontrolowane wybuchy złości o to np. że jest zimno albo że drzwi skrzypią wyładowywał na mnie. W ten sposób znienawidziłem całą agresję i nagłość na tym świecie. Wydawało mi się że jeśli będę całe życie spokojny i bierny będę dobrym człowiekiem. Niestety się myliłem. Wyładowanie emocji jest potrzebne i powoli mam zamiar się tego nauczyć. Zamierzam więcej się ruszać, troszkę sportu na świeżym powietrzu.
Wiem że to jest złe, że nie potrafię się wyładować. Nie uprawiam żadnego sportu, nie biegam i nie robię nic nagłego i energicznego, nie tańczę, nie bawię się. Nigdy na nikogo nie nakrzyczałem, nigdy nikogo nie pobiłem. I szkoda bo paru osobom się należało. Doszło do tego że nie potrafię walczyć o swoje, każdy może mnie oszukać i nabrać a ja nie zrobię niczego. WSZYSTKO trzymam w sobie
Nawet wiem skąd się to wzięło. Mam dużo starszego brata, też mi się wydaje że ma coś w rodzaju FS, z resztą obaj jesteśmy DDA. Typowy choleryk z ADHD. Więc wiadomo, jako starszy brat, wszystko mi nakazywał i mnie męczył. Jego absolutnie nie kontrolowane wybuchy złości o to np. że jest zimno albo że drzwi skrzypią wyładowywał na mnie. W ten sposób znienawidziłem całą agresję i nagłość na tym świecie. Wydawało mi się że jeśli będę całe życie spokojny i bierny będę dobrym człowiekiem. Niestety się myliłem. Wyładowanie emocji jest potrzebne i powoli mam zamiar się tego nauczyć. Zamierzam więcej się ruszać, troszkę sportu na świeżym powietrzu.