11 Paź 2009, Nie 20:26, PID: 180475
Po prostu kocham problemy z wysławianiem się! Zawsze zaczynam zajęcia jak by to był mój pierwszy raz jąkam się, stękam, powtarzam, na twarzy burak... i tak pierwsze 10 minut no masakra na maksa. Dopiero w trakcie zajęć się rozkręcam i pod koniec jest już całkiem dobrze. Mam tylko jeden problem - nie daj Boże ktoś mi przerwie - tracę wątek i wszystko zaczyna się od nowa . Niby odpowiedź mam w głowie ale nie mogę jej wypowiedzieć - muszę ją wyjąkać.
Już taki ze mnie beznadziejny porzypadek jest
Już taki ze mnie beznadziejny porzypadek jest