26 Lut 2009, Czw 21:06, PID: 127755
Staram się być szczera, całe życie funkcjonowałam w pewnego rodzaju fałszu i w końcu postanowiłam zacząć to zmieniać czyli próbować mówić prawde i tylko prawde... Nie wiem czy to pomaga, ja to akurat to postanowienie powzięłam z innych powodów, niezwiązanych z fobią czy stresem. Może i faktycznie, jeżeli jest tak, że otoczenie odbiera twoje zachowanie błędnie, np. odstawanie od grupy jako wywyższanie się albo twoich zachowań nie rozumie, to dobrze jest to wyjaśnić. U mnie ta szczerość przybiera jakąś dziwną postać xD' Jest tak, że kiedy poznaje kogoś to mówie mu wprost "wiesz, ja jestem takim nietowarzyskim dziwakiem i odludkiem, więc nie spodziewaj się po mnie zbyt wiele" xD Ciekawe co oni sobie w tym momencie o mnie myśla x] Ja się chyba generalnie ludziom za dużo, 'z siebie' tłumacze xE Pewnie nie powinnam, ale robie to właśnie po to, żeby wyjaśnić dlaczego tak zachowuje się a nie inaczej... Nie wiem czy to jest dobre wydanie szczerosci
a tak w ogóle to prawda nas wyzwoli ne
magg. napisał(a):kolega powie: 'nie wstydź się!'no właśnie, tak jest, chociaaż... to chyba i tak jest lepsze, bo ja tak tłumacząc sie innym ludziom, jak napisałam wyżej, nie oczekuje wcale, że mnie zrozumieją ale raczej chodzi o mój własny komfort psychiczny. Nie zależy mi na tym, żeby być rozumianym ale na tym, żeby nie być zrozumianym źle, lepiej się wtedy czuje jak się wytłumaczę ze swojego zachowania powiedzmy. Ta druga osoba moze sobie myśleć, że przesadzam czy wymyślam, ale ja przynajmniej jestem spokojniejsza bo nie dręczą mnie myśli typu "ona pewnie sądzi, że zadzieram nosa" itp. Wole żeby myśleli, że jestem dziwadłem, nie przeszkadza mi to... a nawet odpowiada xP Dziwadła rules.
i po wszystkim ;]
a tak w ogóle to prawda nas wyzwoli ne