11 Lip 2009, Sob 1:54, PID: 163017
Hektor napisał(a):Co innego gdyby ubrał koszulkę z napisem "Mam fobię społeczną". To byłby prawdziwy hardcore, ale ulga spowodowana tym, że wszyscy już wiedzą mogłaby być bardzo pomocna. Oczywiście gdyby zostało to odpowiednio potraktowane, a nie - wyśmiane.A to dobry patent, dzięki Możnaby napisać to na koszulce zwykłym flamastrem. Zastanowiło mnie to, że zakładając taką koszulkę nie czułabym się w ogóle głupio. Byłoby to całkiem naturalne, przy tym nie ma w tym nawet odrobiny zuchwalswa czy kozactwa. Bo chodzi o to, że miałabym określone motywy. Jeśli ktoś by mnie zapytał "po jakiego ch*** masz tą koszulkę?" - nie miałabym wątpliwości co odpowiedzieć - faktycznie mam fobię, i to mógłby być impuls do nawiązania dalszej rozmowy / dyskusji. Bo przyznanie się do własnej słabości wydaje mi się bardzo zdrowe i naturalne. W końcu osobę, która by była niezadowolona z tej koszulki, można zawsze "podciąć" pytaniem: a TY nigdy nie odczuwałeś strachu w towarzystwie? Nie sądzę, żeby wiele osób było w stanie odpowiedzieć jakoś sensownie. W końcu czymże jes taka permanentna, niezachwiana pewność siebie, jak nie maską? Jesteśmy tylko ludźmi