15 Paź 2007, Pon 22:40, PID: 4602
Silento napisał(a):... niegrzesznym ...?
Na pewno chodzi o emocje, o to że masz prawo byc o coś zły, nie zgadzać się z tym, i że nie oznacza to, że trzeba od razu na kogoś krzyczeć, ale też że może być i taka reakcja (zależy jak zły? :]). A bunt? hmm... no nie wiem. Na pewno nie dosłowny, wziąłbym kogoś takiego za niespełna rozumu.