11 Lut 2021, Czw 22:15, PID: 837492
(11 Lut 2021, Czw 22:09)Ciasteczko napisał(a):Ja nie wiem czy dostałem na fobię czy na nerwicę lękową (raczej na to drugie). A darmową komunikację, albo chociaż ulgową to ja też bym chciał - niestety lekki stopień do żadnych zniżek nie upoważnia, a ceny biletów w Krakowie są absurdalnie wysokie - 6 zł za bilet normalny to znacznie więcej niż np. w Warszawie (4,40).(11 Lut 2021, Czw 22:03)zbyszek93 napisał(a):(11 Lut 2021, Czw 21:24)Ciasteczko napisał(a):Podobno rzadko, zwłaszcza w moim wieku. Mam też podejrzenie graniczące z pewnością dlaczego akurat mi się poszczęściło, ale nie chcę tego pisać na forum publicznym (co najwyżej prywatnie).(11 Lut 2021, Czw 19:01)zbyszek93 napisał(a):(11 Lut 2021, Czw 18:05)KetinaI napisał(a): Jeśli mogę spytać: Jak tego dokonałeś i jak wyglądał Twój cały proces orzekania? Sama posiadam orzeczenie o niepełnosprawności na stałe, ale nie robiłam go z myślą o konkretnym celu, zresztą moje orzeczenie mi się jeszcze nigdy nie przydało do pracy. Tak tylko pytam z ciekawości, bo wiem, że obecnie w państwie polskim jakość załatwiania spraw urzędowych dotyczących niepełnosprawności jest na dramatycznie niskim poziomie.Cóż, dużym ułatwieniem dla mnie było to, że mam udokumentowane wizyty u psychologów i opinie od nich jeszcze z czasów szkolnych (podobno zwracają mocno na to uwagę). Skompletowałem wszystkie te dokumenty, wszystkie dokumenty z wizyt u psychiatry i psychologa oraz mocne opinie psychiatryczne i psychologiczne i razem z wypełnionym wnioskiem zaniosłem do MOPSu. Jak wyglądało orzekanie to nie mam pojęcia - jest pandemia i wszystko orzekają zdalnie, bez ludzi. 14 grudnia złożyłem dokumenty, 12 stycznia przysłali list, że komisja jest 25 stycznia i że nie muszę na nią przyjeżdżać i dzisiaj dostałem list z decyzją przyznającą mi stopień lekki do dnia 31 stycznia 2023. Tak więc tak to dokładnie wyglądało.
Ale Ci zazdroszczę, chyba rzadko się przyznaje takie orzeczenia na chorą psychikę
Ja miałam takie orzeczenie za dzieciaka, tyle, że na słaby wzrok xd Pamiętam, ze jeździłam prawie za darmo komunikacją miejską, dużo zniżek miałam, ale w swojej głupocie kazałam siostrze to wycofać bo mi wstyd było wtedy, że to mam (miałam 15 lat).