29 Cze 2016, Śro 17:04, PID: 555465
Witam proszę o pomoc mam 24 lata nigdy nie pracowałem w normalnej pracy.
Szkołę skończyłem 4lata temu i siedzę w domu.Jedynie na polu sadzi się czosnek itp raz w roku.I wszyscy mi dają pieniądze mama,babcia tata jakieś grosze.Dziewczyna mnie rzuciła bo pracy nie miałem.
Jestem osobą taką,że jak coś robi to robi bardzo dokładnie taki jak by powiedzieć sprytny jestem.Ale denerwuje mnie przeglądanie ofert prac bo co jest oferta to już odpowiedzi do niej jest z 20.. to po co mam wysłać CV z brakiem jakiegokolwiek doświadczenia? nie przeglądam ofert prac.Ja jestem typ taki,że jak by np ktoś przychodzi i mówi słuchaj masz tu taką i taką prace stałą chcesz? np za granicą to ok... idę i pracuje.. ale sam jakoś nie mogę bo mnie denerwuje,że nikt nie odpisuje mi na CV itp i denerwuje mnie przeglądanie ofert prac,ze za dużo tych stron i nie wiem jakie otwierać.. np jak trzeba część do samochodu to cały internet nawet na zagranicznych forach sprawdzę.Jak do pracy to wstręt jakiś(nie ze robić sie nie chce) tylko do tego szukania.. bo jak by np była jedna ogólna strona w internecie z pracą i bylo np 20ofert dziennie to ok..ale jak ja włączam google a tam setki stron.. itp i nie wiem co patrzeć bo mnie denerwuje,że tak dużo tego..
sprawa druga boje się iść do pracy.. wiele razy idę do urzędu babka mowi jest taka i taka oferta a ja odmawiam..
ale.. znów tak
mam uprawnienia na wózek widłowy UDT... i tak mam..są ofwerty pracy ale ja sie boje.. tych obliczeń ile paleta waży jak to dodać by nie przewrócić wózka no i boje sie i nie pójdę
zrobiłem prawo jazdy C,C+E A teraz z urzędu Kwalifikacje na przewóz rzeczy i dalej się boje.. bo o ile na C bym jezdził tak na C+E się boje mimo,że za pierwszym zdałem..tych obliczeń czasu pracy,tego,że w nocy może gdzieś zawadzę jakieś auto itp...
u mnie jest tak,ze robię uprawnienia ale tak by sie pochwalić,że mam takie i takie a boje się iśc do każdej pracy na jaką mam uprawnienia...
sprawa druga.. mam Paruresis czyli nie mogę wysikać sie w miejscach publicznych itp.. np mam dziwne coś że np chce zalatwić drugą potrzebę to inni idą na kibel siadaj i już.. a ja tak nie mogę ja musze być sam gdzieś..posiedzieć na necie itp i w między czasie wiem,że to głupio zabrzmi ale tak robić,że kał prawie wylatuje i wlatuje.. dodam nie jestem gejem.. i tak robię a nie raz nawet jak siedzę na komputerze to człowiek robi tak,że w majtki narobi ŚWIADOMIE a potem idę i wyrzucam z majtek kał a resztę dokończam na kiblu..inaczej nie umiem.. i boje się jak na tirze się załatwie? co w kabinie sobie w majtki zrobię a potem bede leciał parenaście metrów do ubikacji na stacji paliw... albo jak przyjdzie mi z kimś jezdzić w podwójnej obsadzie..jak spać? jak ja potrzebuje sam być by się załatwić itp..tez mam tak,ze czuje ciągle na końcówce penisa ze mi sie sikać chce mimo,że wyniki ok... jak jestem w domu nic..jak gdzieś jadę tak cisnie co chwila z nerwów..
nie wiem co robic.. c i c+e zrobiłem z własnej kieszeni... zaś KW z urzedu.. za free ale za to musze podjąć pracę i co dadzą mi na C+E i muszę iśc..jak odmówię to zwracaj koszty szkolenia..
nie wiem co robić..od 7lat jeżdże do psychiatrów..
powiem tak jestem na co dzień normalny chłopak nikt w życiu by nie pomyślał,że taki jestem...
a tu problemy.. kał oddam.. jak jestem sam.. i trochę zrobi się w bokserki ŚWIADOMIE
wylać się albo w domu..albo na odludziu jakimś
mam skórę skłonną do piegów..od 17roku zycia rozjaśniam kremami,kwasami..bo byłem brzydki..uzyskałem wyglad taki,że podobam się dużo dziewczynom
ale też.. piegi wychodza znów..oszpecają..idę na pole robić to czapka,kaptur na słońcu.. i tyłem do słonca.. i gdzie ja do roboty pójdę? jak ja sie od słońca osłaniam...
co dzień kremami z filtrem smaruje się na słonce
nie wiem co robić...
problemy mam też z kręgosłupem.. powinienem cwiczyć.. a ja cwiczę jak mnie boli
byłem u psychiatrów..u psychoterapeutki
i nic nie pomaga..dają leki..ale ja ich nie biorę bo jestem uzależniony od seksu..a po lekach nawet nie stanie..
koszmar... nie mogę iść na zabawę itp nigdzie ...bo nie wyleje się.. wieszać sie już trzeba czy co.
Lekarze wiedzieli tylko o tym,że nie mogę sie wysikać...
nikgdy nie powiedziałem nikomu o tym,że nie mogę się załatwić drugiej potrzeby tzn..ze nie idę od razu jak inni... tylko pierw w spokoju w ciszy posiedzę popatrzę na necie,cole wypije i czuje,że mi sie chce to robię tak,że prawie w majtki trochę i idę potem wyrzucić i potem normalnie już..po prostu nie jestem gejem ale sprawia mi to jakaś przyjemnosc ze kał wychodzi i wchodzi takie coś taki dreszcz na ciele aż świeczki w oczach są
no i co ja mam robić? chciałbym dziewczynę nie mam pracy..do pracy się boje iśc..bo nie wiem czy sobie poradze..gdzie ja się wysikam? gdzie załatawię? pojechał bym za granicę.. to siedz z kilkoma osobami w pokoju i gdzie ja sie załatwie? beede trzymal aż boleści mnie złapią..
Szkołę skończyłem 4lata temu i siedzę w domu.Jedynie na polu sadzi się czosnek itp raz w roku.I wszyscy mi dają pieniądze mama,babcia tata jakieś grosze.Dziewczyna mnie rzuciła bo pracy nie miałem.
Jestem osobą taką,że jak coś robi to robi bardzo dokładnie taki jak by powiedzieć sprytny jestem.Ale denerwuje mnie przeglądanie ofert prac bo co jest oferta to już odpowiedzi do niej jest z 20.. to po co mam wysłać CV z brakiem jakiegokolwiek doświadczenia? nie przeglądam ofert prac.Ja jestem typ taki,że jak by np ktoś przychodzi i mówi słuchaj masz tu taką i taką prace stałą chcesz? np za granicą to ok... idę i pracuje.. ale sam jakoś nie mogę bo mnie denerwuje,że nikt nie odpisuje mi na CV itp i denerwuje mnie przeglądanie ofert prac,ze za dużo tych stron i nie wiem jakie otwierać.. np jak trzeba część do samochodu to cały internet nawet na zagranicznych forach sprawdzę.Jak do pracy to wstręt jakiś(nie ze robić sie nie chce) tylko do tego szukania.. bo jak by np była jedna ogólna strona w internecie z pracą i bylo np 20ofert dziennie to ok..ale jak ja włączam google a tam setki stron.. itp i nie wiem co patrzeć bo mnie denerwuje,że tak dużo tego..
sprawa druga boje się iść do pracy.. wiele razy idę do urzędu babka mowi jest taka i taka oferta a ja odmawiam..
ale.. znów tak
mam uprawnienia na wózek widłowy UDT... i tak mam..są ofwerty pracy ale ja sie boje.. tych obliczeń ile paleta waży jak to dodać by nie przewrócić wózka no i boje sie i nie pójdę
zrobiłem prawo jazdy C,C+E A teraz z urzędu Kwalifikacje na przewóz rzeczy i dalej się boje.. bo o ile na C bym jezdził tak na C+E się boje mimo,że za pierwszym zdałem..tych obliczeń czasu pracy,tego,że w nocy może gdzieś zawadzę jakieś auto itp...
u mnie jest tak,ze robię uprawnienia ale tak by sie pochwalić,że mam takie i takie a boje się iśc do każdej pracy na jaką mam uprawnienia...
sprawa druga.. mam Paruresis czyli nie mogę wysikać sie w miejscach publicznych itp.. np mam dziwne coś że np chce zalatwić drugą potrzebę to inni idą na kibel siadaj i już.. a ja tak nie mogę ja musze być sam gdzieś..posiedzieć na necie itp i w między czasie wiem,że to głupio zabrzmi ale tak robić,że kał prawie wylatuje i wlatuje.. dodam nie jestem gejem.. i tak robię a nie raz nawet jak siedzę na komputerze to człowiek robi tak,że w majtki narobi ŚWIADOMIE a potem idę i wyrzucam z majtek kał a resztę dokończam na kiblu..inaczej nie umiem.. i boje się jak na tirze się załatwie? co w kabinie sobie w majtki zrobię a potem bede leciał parenaście metrów do ubikacji na stacji paliw... albo jak przyjdzie mi z kimś jezdzić w podwójnej obsadzie..jak spać? jak ja potrzebuje sam być by się załatwić itp..tez mam tak,ze czuje ciągle na końcówce penisa ze mi sie sikać chce mimo,że wyniki ok... jak jestem w domu nic..jak gdzieś jadę tak cisnie co chwila z nerwów..
nie wiem co robic.. c i c+e zrobiłem z własnej kieszeni... zaś KW z urzedu.. za free ale za to musze podjąć pracę i co dadzą mi na C+E i muszę iśc..jak odmówię to zwracaj koszty szkolenia..
nie wiem co robić..od 7lat jeżdże do psychiatrów..
powiem tak jestem na co dzień normalny chłopak nikt w życiu by nie pomyślał,że taki jestem...
a tu problemy.. kał oddam.. jak jestem sam.. i trochę zrobi się w bokserki ŚWIADOMIE
wylać się albo w domu..albo na odludziu jakimś
mam skórę skłonną do piegów..od 17roku zycia rozjaśniam kremami,kwasami..bo byłem brzydki..uzyskałem wyglad taki,że podobam się dużo dziewczynom
ale też.. piegi wychodza znów..oszpecają..idę na pole robić to czapka,kaptur na słońcu.. i tyłem do słonca.. i gdzie ja do roboty pójdę? jak ja sie od słońca osłaniam...
co dzień kremami z filtrem smaruje się na słonce
nie wiem co robić...
problemy mam też z kręgosłupem.. powinienem cwiczyć.. a ja cwiczę jak mnie boli
byłem u psychiatrów..u psychoterapeutki
i nic nie pomaga..dają leki..ale ja ich nie biorę bo jestem uzależniony od seksu..a po lekach nawet nie stanie..
koszmar... nie mogę iść na zabawę itp nigdzie ...bo nie wyleje się.. wieszać sie już trzeba czy co.
Lekarze wiedzieli tylko o tym,że nie mogę sie wysikać...
nikgdy nie powiedziałem nikomu o tym,że nie mogę się załatwić drugiej potrzeby tzn..ze nie idę od razu jak inni... tylko pierw w spokoju w ciszy posiedzę popatrzę na necie,cole wypije i czuje,że mi sie chce to robię tak,że prawie w majtki trochę i idę potem wyrzucić i potem normalnie już..po prostu nie jestem gejem ale sprawia mi to jakaś przyjemnosc ze kał wychodzi i wchodzi takie coś taki dreszcz na ciele aż świeczki w oczach są
no i co ja mam robić? chciałbym dziewczynę nie mam pracy..do pracy się boje iśc..bo nie wiem czy sobie poradze..gdzie ja się wysikam? gdzie załatawię? pojechał bym za granicę.. to siedz z kilkoma osobami w pokoju i gdzie ja sie załatwie? beede trzymal aż boleści mnie złapią..