01 Kwi 2016, Pią 21:36, PID: 528308
Szczerze polecam fobikom zwiększanie kwalifikacji. Nie wiem czym się każdy z was interesuje, ale inwestowanie w swój rozwój to chyba jeden z najlepszych sposobów na strach: "Co będzie jak mnie wywalą z tej pracy? Przecież sobie nie poradzę". Gdyby mnie teraz wywalili (choć wiem, że tego nie zrobią, bo jestem dla nich zbyt cenny), to by mi było tylko żal paru kolegów, których lubię, a tak poza tym - niczego. Gdybym się znalazł bez pracy, to wiem, że czeka na mnie mnóstwo ofert (choć branża nie jest zbyt dobrze płatna), bo mam bogate CV, dzięki uprawnieniom państwowym, które cały czas robię. Z każdym kolejnym kursem moje szanse na rynku pracy rosną, mogę aplikować na więcej stanowisk, czuję się coraz pewniej, mam coraz lepsze zdanie o sobie i coraz mniej boję się o swoją przyszłość. Wiem, że mam dużo opcji i dzięki nowym umiejętnościom i wiedzy, którą zdobywam coraz mniej rzeczy jest dla mnie strasznych. Jeśli fobik chce sobie jakoś ułożyć przyszłość - nie polecam konsumpcyjnego życia. Na to przyjdzie jeszcze czas, za wiele lat. Teraz dla nas najważniejszy jest rozwój.