26 Cze 2015, Pią 14:18, PID: 450106
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Cze 2015, Pią 15:04 przez Yenna.)
W końcu!! Dostałam się na praktyki!! Nie jest to może praca, ale myślę, że na pewno czegoś przydatnego się tam nauczę i będę wdrażać powoli do normalnej pracy. Moi rodzice oczywiście średnio zadowolenia, bo woleliby pewnie żebym od razu po studiach dostała dobrą pracę, ale ja myślę, że to i tak dobrze. Ale się cieszę :-D
Z jednej korporacji odpisali mi, że niestety mnie nie chcą. Złożyłam też 2 dni temu cv do nowo otwartego biura tłumaczeń. Będę czekać na jakiś odzew z ich strony.
I to czekanie podczas szukania pracy chyba jest najgorsze...
niesmialytyp Moim zdaniem powinieneś skorzystać z tej propozycji, tylko zadzwoń może do tej babki, albo tego faceta i się dopytaj na jakich to jest warunkach. Ja od kilku miesięcy szukam pracy i teraz widzę, że takie praktyki, staże w cv mogą pomóc, a zawsze się bałam w czymś takim uczestniczyć i prawie każde wakacje spędzałam w domu nic nie robiąc. No i może ten facet po prostu użył złego słowa, ja aplikowałam na praktyki, a jak oddzwonili do mnie, że się dostałam to użyli słowa "staż". Powinieneś tam iść tym bardziej jeśli właśnie masz takie objawy, bo to nie jest jeszcze "normalna" praca, gdzie nie wiadomo czego będą od Ciebie wymagać. Jak dasz sobie radę na takim miesięcznym stażu to potem będziesz się mniej stresował jak ktoś Cię przyjmie do pracy. A jeżeli nawet sobie nie poradzisz, to możesz zrezygnować, nic na siłę. Tylko zwróć uwagę przy podpisywaniu umowy jaki masz okres wypowiedzenia, żebyś potem nie był zaskoczony, że złożysz wypowiedzenie a będziesz jeszcze tydzień musiał tam pracować.
Z jednej korporacji odpisali mi, że niestety mnie nie chcą. Złożyłam też 2 dni temu cv do nowo otwartego biura tłumaczeń. Będę czekać na jakiś odzew z ich strony.
I to czekanie podczas szukania pracy chyba jest najgorsze...
niesmialytyp Moim zdaniem powinieneś skorzystać z tej propozycji, tylko zadzwoń może do tej babki, albo tego faceta i się dopytaj na jakich to jest warunkach. Ja od kilku miesięcy szukam pracy i teraz widzę, że takie praktyki, staże w cv mogą pomóc, a zawsze się bałam w czymś takim uczestniczyć i prawie każde wakacje spędzałam w domu nic nie robiąc. No i może ten facet po prostu użył złego słowa, ja aplikowałam na praktyki, a jak oddzwonili do mnie, że się dostałam to użyli słowa "staż". Powinieneś tam iść tym bardziej jeśli właśnie masz takie objawy, bo to nie jest jeszcze "normalna" praca, gdzie nie wiadomo czego będą od Ciebie wymagać. Jak dasz sobie radę na takim miesięcznym stażu to potem będziesz się mniej stresował jak ktoś Cię przyjmie do pracy. A jeżeli nawet sobie nie poradzisz, to możesz zrezygnować, nic na siłę. Tylko zwróć uwagę przy podpisywaniu umowy jaki masz okres wypowiedzenia, żebyś potem nie był zaskoczony, że złożysz wypowiedzenie a będziesz jeszcze tydzień musiał tam pracować.