16 Sie 2012, Czw 19:45, PID: 312682
Póki co nie mam nawet pracy, więc mogę sobie co najwyżej pomarzyć, ale wydaje mi się że nie chciałabym pracować w jednym miejscu dłużej niż 1.5-2 lata. Po jakimś czasie opanowuje się umiejętności, których wymaga dane stanowisko i praca zaczyna być powtarzalna. Moment w którym przestaję wiedzę wchłaniać, a tylko ją wykorzystuję, byłby dla mnie znakiem by się rozejrzeć za nowym zajęciem (ok, mogę przez jakiś czas ponapawać się jak to sobie śwetnie radzę ). Nowe miejsce pracy to zawsze nowe doświadczenie, nowe umiejętności, nowe wyzwanie. Rozwijanie się w czasie wolnym od pracy to też dobra alternatywa, stosowałam ją podczas przygody z nudną pracą.