23 Lut 2012, Czw 23:42, PID: 293042
ja czuję sie bez pracy jak prawdziwy nierób ..mam ogromne poczucie winy gdy rodzice wychodzą codzie n rano do pracy ..a ja ? no właśnie a ja nie co prawda mam jeszcze kończący sie zasiłek dla bezrobotnych ale to mi wcale nie pomaga..nic tak nie dowartościowuje jak świadomość niezależności i nic tak nie podcina skrzydeł jak jej brak..wszystko chyba zależy tak naprawdę od tego kogo spotkamy w nowym miejscu jeżeli czujemy sie zle kiedy czujemy ze nie jesteśmy akceptowani nie damy rady dzień w dzien po wiele godzin spędzać tam czasu przecież to jakiś koszmar ...szkoda ze nie w zyciu zawodowym nie ma u nas chin bo słyszałam że tam nie ma prawa sie nikt odezwać w godzinach pracy w poszczególnych miejscach ,w tamtych realiach bylibysmy pewnie gadułami