02 Gru 2011, Pią 15:31, PID: 281690
Safona, fajny i dokładny opis Dobrze przeczytać, jak takie spotkania wyglądają. Faktycznie wiele to nie daje, ale tak jak piszesz, jest to okazja do kontaktów z ludźmi i daje możliwość zapisania się na kurs komputerowy.
Whiskydrinker, pomocnicy na budowie nie muszą mieć doświadczenia. Kiedy u mnie na osiedlu remontowano bloki, wśród robotników było trochę chłopców w wieku nastoletnim od "przynieś, wynieś, pozamiataj", też na pewno bez doświadczenia.
Jeśli chodzi o studia, to chyba lepiej je mieć niż ich nie mieć, chociaż... z drugiej strony możesz usłyszeć, że masz za wysokie wykształcenie do danej pracy. Różnie to jest : /
Jakiś czas temu doszłam do smutnego wniosku, że lepiej wyszłabym, gdybym mniej słuchała rodziców.
Whiskydrinker, pomocnicy na budowie nie muszą mieć doświadczenia. Kiedy u mnie na osiedlu remontowano bloki, wśród robotników było trochę chłopców w wieku nastoletnim od "przynieś, wynieś, pozamiataj", też na pewno bez doświadczenia.
Jeśli chodzi o studia, to chyba lepiej je mieć niż ich nie mieć, chociaż... z drugiej strony możesz usłyszeć, że masz za wysokie wykształcenie do danej pracy. Różnie to jest : /
zxc napisał(a):Mnie też podobnie naciskano bo nie bardzo wiedziałem co ze Sobą zrobić po gimnazjum i poszedłem do LO.Mnie naciskano na rodzaj studiów. Wiadomo, że rodzice chcą jak najlepiej dla dzieci, ale czasami naprawdę mogliby pozwolić na samodzielne podejmowanie decyzji.
Jakiś czas temu doszłam do smutnego wniosku, że lepiej wyszłabym, gdybym mniej słuchała rodziców.
zxc napisał(a):Przetrwaj jeszcze te rok, dwa bo jak skończysz studia to będziesz chciał do nich jeszcze wracaćTo akurat nie jest takie pewne