24 Lip 2007, Wto 9:00, PID: 891
Idąc na taką zabawę do rodziny trochę inaczej na to patrzymy: znamy w końcu tych ludzi i obawy są zdecydowanie mniejsze. To jeszcze zależy do kogo z tej rodziny się wybieramy, czy do siostry, brata, czy też do kogoś z kim mieliśmy do czynienia kilka razy w życiu. No i kto będzie zaproszony... oj, już w szczegóły się zagłęiać nie będę, bo wiadomo o co mniej więcej chodzi (mam nadzieję, że więcej niż mniej ).