01 Lis 2010, Pon 18:43, PID: 226793
Też tak mam, w szkole zawsze najtrudniejszymi momentami były dla mnie przerwy. Zawsze byłem sam, nie wiedziałem co robić, czułem się kompletnie zaszczuty, niepasujący... gdy ktoś na mnie spojrzał bałem się nawet poruszyć, nie wspominając o odezwaniu się.