13 Kwi 2017, Czw 12:47, PID: 627513
Obrona licencjatu przed kilkudziesięcioma osobami? O ja Cię. To u mnie tylko doktoraty się tak broni.
Nie brałam benzo, ale jak weźmiesz ten jeden jedyny raz, to chyba nic strasznego się nie stanie. Sytuacja jest bardzo wyjątkowa. Natomiast nie wiem na ile to pomoże. Masz jeszcze rok, może spróbuj popracować nad swoim lękiem metodą małych kroczków. Ćwicz publiczne wystąpienia, najpierw przed kilkoma osobami, potem większą ich liczbą. Kiedyś czytałam trochę o Toastmasters, może coś takiego by pomogło Ci się lepiej przygotować.
Nie brałam benzo, ale jak weźmiesz ten jeden jedyny raz, to chyba nic strasznego się nie stanie. Sytuacja jest bardzo wyjątkowa. Natomiast nie wiem na ile to pomoże. Masz jeszcze rok, może spróbuj popracować nad swoim lękiem metodą małych kroczków. Ćwicz publiczne wystąpienia, najpierw przed kilkoma osobami, potem większą ich liczbą. Kiedyś czytałam trochę o Toastmasters, może coś takiego by pomogło Ci się lepiej przygotować.