11 Mar 2017, Sob 19:19, PID: 620323
Brałem witaminę B3 z przepisu lekarza psychiatry (!) - więc nie jest to tak do końca, że temat przemilczany kompletnie i nikt z mainstreamu nie używa.
50mg dziennie rano, a wieczorem dawka B6.
Do tego, żeby nie było, że same czary mary, przepisywał mi mój naówczas domyślny antydepresant.
Nie odczułem działania wit. B3. Tylko antydepresant mnie odrobinę klepał, jak zawsze, jak bez witamin.
50mg dziennie rano, a wieczorem dawka B6.
Do tego, żeby nie było, że same czary mary, przepisywał mi mój naówczas domyślny antydepresant.
Nie odczułem działania wit. B3. Tylko antydepresant mnie odrobinę klepał, jak zawsze, jak bez witamin.