04 Lut 2020, Wto 1:52, PID: 815218
Mam kontakt z klientem i już dość mało lęku odczuwam z tego akurat powodu, przynajmniej o ile jest to Dzień dobry, dziękuję, do widzenia. Small talk, wiadomo, haa tfu. Ale długo mi to zajęło żeby się uodpornić, potem pojawiło się czerwienienie na twarzy i było już bardzo źle, ale jak ustąpiło to od tego czasu mam lepszy okres jeśli chodzi o pracę. Choć szału nie ma, to porównując do tego co było dawniej, to nie jest źle. Oczywiście dalej fobia daje się we znaki, zresztą odczuwam dużo stresu związanego z pracą i w ogóle innych niefajnych emocji - znużenie, gniew, dolegliwości jelitowe do tego itd. To jednak nie jest praca dla mnie, nie odnajduję się dobrze w tego typu pracy i pewnie nigdy nie będę.