18 Sty 2017, Śro 19:54, PID: 609365
Będę czymać kciuki
Widzę podobny sposób do mojego :-) mnie w sumie zmotywowało to, że już mam dosyć ludzi wokół, wk***ają mnie, moja sytuacja i dupowatość też, mam dosyć uczucia jakbym była córeczką mamusi..
Tylko wyprowadzka zmusi mnie do samodzielności, inaczej nic mi się nie chcę, jak pisałeś, zbyt wygodnie po prostu. Czasem mam wrażenie, że fobia to zwykła wymówka..
No i wyjeżdżam jak będę na lekach, na trzeźwo nie ma szans
może czegoś nowego dowiesz się o sobie na terapii. Często wyłażą tam problemy, o których wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, przynajmniej tak czytałam w relacjach innych
Na jednym spotkaniu też się wiele dowiedzialam, np podejrzenia ptsd i stwierdzenia dda, a niby tylko jedno spotkanie
Sama jestem ciekawa jak to u mnie wyjdzie, czy coś mi terapia pomoże, jeśli odważę się na nią pójść hehe
Widzę podobny sposób do mojego :-) mnie w sumie zmotywowało to, że już mam dosyć ludzi wokół, wk***ają mnie, moja sytuacja i dupowatość też, mam dosyć uczucia jakbym była córeczką mamusi..
Tylko wyprowadzka zmusi mnie do samodzielności, inaczej nic mi się nie chcę, jak pisałeś, zbyt wygodnie po prostu. Czasem mam wrażenie, że fobia to zwykła wymówka..
No i wyjeżdżam jak będę na lekach, na trzeźwo nie ma szans
może czegoś nowego dowiesz się o sobie na terapii. Często wyłażą tam problemy, o których wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, przynajmniej tak czytałam w relacjach innych
Na jednym spotkaniu też się wiele dowiedzialam, np podejrzenia ptsd i stwierdzenia dda, a niby tylko jedno spotkanie
Sama jestem ciekawa jak to u mnie wyjdzie, czy coś mi terapia pomoże, jeśli odważę się na nią pójść hehe