29 Gru 2016, Czw 22:11, PID: 605465
Ooo, mi oddechy też nic nie dają. Podobno w sytuacji stresowej spłyca się oddech i wystarczy wziąć kilka głębokich wdechów, żeby dać mózgowi do zrozumienia, że nie ma niebezpieczeństwa i może się uspokoić. Próbowałam. Moje wnioski: to tak nie działa.