07 Sty 2017, Sob 16:09, PID: 607027
saintan napisał(a):"Co słychać ?" zaprawdę, niezwykle trudne pytanie egzystencjalne, na które nigdy nie mam wartościowej odpowiedzi..."W porządku, a u Ciebie?"
Chyba nikt, pytając "co słychać" nie spodziewa się elaboratu dotyczącego życiowej pustki, albo wręcz przeciwnie - manifestu szczęścia wyrażonego słowami pełnymi pasji. Czasem przy spotkaniu, czy to przypadkowym, na mieście gdzieś, czy celowym, jest to pytanie pierwsze, po którym rozmowa się toczy dalej samoistnie. Jakoś trzeba zacząć rozmowę
Ewentualnie całkiem dobrą strategią jest wybranie jednej aktywności z ostatnich dni i streszczenie jej pokrótce, przykładowo - "w porządku, byłem w teatrze", "oglądałem spoko film", "uczyłem się do kolokwium", "sporo pracy, a Ty jak żyjesz", hmm, opcji jest sporo, jeśli pytanie zwykłe, najczęściej będące zwykłym wyrazem potrzeby interakcji społecznych drugiej strony, nie zostanie przez Ciebie odebrane w kategoriach zamachu na niezależność.