07 Lis 2016, Pon 12:47, PID: 592931
Historia jak z bajki, wcale nie tragiczna. Tyle lat już żyję a tylko raz miałem okazję dłużej rozmawiać z dziewczyną a zagadywany byłem może 2 czy 3 razy przez koleżankę z liceum i to nie w celach romantycznych. A Ty byłeś nawet na randkach i jeszcze narzekasz.
Może jestem staromodny ale ja nawet do własnego mieszkania nie zapraszałbym dziewczyny tak wcześnie. Po tygodniu znajomości już całowanie? Co za czasy. Chyba się za dużo naczytałeś jakiś kobiecych forów dla degeneratek albo naoglądałeś amerykańskich pseudoromantycznych filmideł dla nastolatków.
Usernotexist napisał(a):ale na trzeciej randce już wypadałoby zrobić coś więcej niż buzi w policzek i to na sam koniec
Może jestem staromodny ale ja nawet do własnego mieszkania nie zapraszałbym dziewczyny tak wcześnie. Po tygodniu znajomości już całowanie? Co za czasy. Chyba się za dużo naczytałeś jakiś kobiecych forów dla degeneratek albo naoglądałeś amerykańskich pseudoromantycznych filmideł dla nastolatków.