06 Lis 2016, Nie 17:57, PID: 592591
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Lis 2016, Nie 18:02 przez Usernotexist.)
Przyznaję, może trochę przesadziłem z tym tytułem, ale na trzeciej randce już wypadałoby zrobić coś więcej niż buzi w policzek i to na sam koniec. Przecież byłem w tak konfortowej dla siebie sytuacj. Własny pokój, w którym czuje się bardzo dobrze, a widziałem, że ona chcę chociaż tego przytulenia. Myślę, że jak tak dalej się będę zachowywał to raczej do tego sylwestra nie dojdzie.
Dodam jeszcze, że ona jest bardzo ładną i towarzyską dziewczyną, dlatego myślę, że jeżeli nie "popchnę" tego do przodu to stracę pierwszą i ostatnią szansę na bycie z kimś. A tego właśnie mi w życiu najbardziej brakuje.
Dodam jeszcze, że ona jest bardzo ładną i towarzyską dziewczyną, dlatego myślę, że jeżeli nie "popchnę" tego do przodu to stracę pierwszą i ostatnią szansę na bycie z kimś. A tego właśnie mi w życiu najbardziej brakuje.